Informacje

  • Wszystkie kilometry: 32066.52 km
  • Km w terenie: 2856.18 km (8.91%)
  • Czas na rowerze: 55d 12h 41m
  • Prędkość średnia: 21.48 km/h
  • Więcej informacji.
baton rowerowy bikestats.pl

Moje rowery

Szukaj

Znajomi

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy mimoza15.bikestats.pl

Archiwum

Linki

Wpisy archiwalne w miesiącu

Kwiecień, 2013

Dystans całkowity:1568.95 km (w terenie 10.00 km; 0.64%)
Czas w ruchu:66:05
Średnia prędkość:22.52 km/h
Liczba aktywności:18
Średnio na aktywność:87.16 km i 4h 24m
Więcej statystyk
Wtorek, 30 kwietnia 2013

wycieczka z bratem

Przyjechał do mnie braciszek no i pokazywałam mu ścieżki po których śmigam, pogoda w sam raz na rowerek . słonecznie i nie za ciepło



na moście siekierkowskim coś się dzieje ?



ale póki co to założyli 5 kłódek i pojechali ???



Odra - cudna jest



na koniec wycieczki, ja i "nasze mamuty"
Sobota, 27 kwietnia 2013

Żądło Szerszenia zaliczone

Pierwszy maraton na rozpoczęcie sezonu, było zimno deszczowo, ostatnie 30 km w istnej ulewie, miałam wrażenie , że padał grad.
Mimo niesprzyjającej pogody było super, jazda po górkach , tu(Kocich) to jest to co lubię najbardziej, a podjazd pod Radłów ze średnim nachyleniem 14% i w ogromnej ulewie niezapomniany.
Impreza zorganizowana perfekcyjnie, inni powinni się uczyć od Szerszeni.
Za 1 miejsce w kategorii dostałam zegarek ,pamiątkową monetę wydaną z okazji 150-lecia Powstania styczniowego, no i przecudnej urody medal

PS. jak będą fotki to tu wstawię
Piątek, 26 kwietnia 2013

dojazdowe i przed maratonem w Trzebnicy

Wtorek, 23 kwietnia 2013

zielono mi..........

Dzisiaj zachodni wiatr dał czadu.... i było dość chłodno , miałam zimowe spodnie i ciepłą bluzę .
Wycieczka nader udana bo do siostry na kawkę i pogaduchy.



a pola i łąki zielone aż po oczach bije

Poniedziałek, 22 kwietnia 2013

po obiadku, na rowerek oczywiście

pogoda miodzio, wiaterek niezbyt upierdliwy, tylko pedałowć
Sobota, 20 kwietnia 2013

ze Szczecina po niemieckiej scieżce

i jeszcze trochę dalej, było słonecznie ale trochę zimno, że nawet się nie spociłam.
Po drodze zajechałam do Gozdowic na bigos, tam była imprezka z okazji 68 rocznicy forsowania Odry.
Mój rowerek ( kolażówka) dostał nowiutki napęd i przy okazji zmieniłam przełożenia na lżejsze, teraz żadna górka mi nie będzie straszna
Czwartek, 18 kwietnia 2013

króciutko przed wieczorem

nawet na emeryturze nie zawsze decydujemy o swoim czasie....
Wtorek, 16 kwietnia 2013

kolarzówka do serwisu

pogoda extra, mimo , że na początku trochę deszczu i w Szczecinie istny prysznic miałam , deszczyk ciepły wiosenny. Minusy wycieczki to dojazd do centrum, po ścieżkach rowerowych ludzie sobie łażą jak po chodniku, kierowcy samochodów wyjeżdżający z podporządkowanej lub z posesji patrzą tylko czy auto nie nadjeżdża a rowerzysty na ścieżce to już zupełnie nie widzą



piekny jest ten lasek brzozowy



wiosna jest cudna



Niedziela, 14 kwietnia 2013

2-gi dzień wokół Zalewu Szczecińskiego

Świnoujście - Szczecin i z powodu długiego czekania na pociąg do domku też rowerkiem, wróciłam już po ciemku.
Pogoda idealna , słoneczko- nareszcie prawdziwa wiosna
Sobota, 13 kwietnia 2013

1-szy dzień wokół Zalewu Szczecińskiego

Szczecin- Świnoujście
Pogoda nie taka zła trochę wiatru, trochę deszczu, towarzystwo super wycieczka bardzo udana

Blogi rowerowe na www.bikestats.pl