Wpisy archiwalne w miesiącu
Lipiec, 2013
Dystans całkowity: | 1125.50 km (w terenie 44.00 km; 3.91%) |
Czas w ruchu: | 41:52 |
Średnia prędkość: | 22.58 km/h |
Liczba aktywności: | 12 |
Średnio na aktywność: | 93.79 km i 4h 11m |
Więcej statystyk |
Środa, 31 lipca 2013
po górach
Byłam kilka dni w górach ale nie chciało mi sie pedałować, najbardziej przerażały mnie zjazdy, obawa o wywrotkę była większa niż przyjemność ze zjeżdżania
- DST 60.00km
- Sprzęt scott sportster P 3 salution
- Aktywność Jazda na rowerze
Sobota, 27 lipca 2013
Klasyk Kłodzki
Gorąco byłooooooooo.......... dałam rade , gorzej mój rowerek się spisał, na podjazdach przydało by sie jeszcze kilka "zębów"
- DST 120.00km
- Czas 06:22
- VAVG 18.85km/h
- Sprzęt scott sportster P 3 salution
- Aktywność Jazda na rowerze
Środa, 24 lipca 2013
trening przed "Klasykiem Kłodzkim"
- DST 120.00km
- Sprzęt scott sportster P 3 salution
- Aktywność Jazda na rowerze
Poniedziałek, 22 lipca 2013
do serwisu i z powrotem
w tamtą stronę pod lekki wiaterek i szybciej było niż z powrotem , ależ mi sie nie chciało kręcić, chyba mi chęć do roweru przeszła ???
- DST 172.72km
- Czas 08:05
- VAVG 21.37km/h
- Sprzęt scott sportster P 3 salution
- Aktywność Jazda na rowerze
Piątek, 19 lipca 2013
wietrznie...................
- DST 83.21km
- Czas 03:35
- VAVG 23.22km/h
- Sprzęt scott sportster P 3 salution
- Aktywność Jazda na rowerze
Czwartek, 18 lipca 2013
po "górkach"
krótko , bo trzeba z wnusiem na plażę
- DST 41.41km
- Czas 01:43
- VAVG 24.12km/h
- Sprzęt scott sportster P 3 salution
- Aktywność Jazda na rowerze
Środa, 17 lipca 2013
trening po "górkach"
górki u nas nie wielkie , gdzieś tak ze 3 szt około 9 procentowe , ujeżdżałam je w te i z powrotem
- DST 69.16km
- Czas 03:05
- VAVG 22.43km/h
- Sprzęt scott sportster P 3 salution
- Aktywność Jazda na rowerze
Wtorek, 16 lipca 2013
trening
Trza się brać do roboty przed maratonami w górach
- DST 80.00km
- Czas 03:12
- VAVG 25.00km/h
- Sprzęt scott sportster P 3 salution
- Aktywność Jazda na rowerze
Sobota, 13 lipca 2013
maraton w Kluczborku
No ! tutaj to miałam wyjątkowego pecha : trasę pomyliłam aż 3 razy, miało być giga ale nie zmieściłam sie w limicie czasu z powodu , no właśnie pomylenia trasy i nadrobienia 10 km , zmitrężyłam na to pół godziny.
Cały czas padał deszcz, no i ta pomyłka skutecznie mnie zniechęciły do pedałowania.
Ostatecznie przejechałam 2 okrążenia 165km w czasie 7 godzin
Organizacyjnie było by bardzo dobrze , gdyby nie oznakowanie trasy , okazało się , że nie ukończyło swoich dystansów około 30 osób, zapewne z różnych powodów.
Te niedogodności wcale mnie nie zniechęciły do maratonów .
Ja je po prosu kocham i puki zdrowia starczy będe jeździła
Cały czas padał deszcz, no i ta pomyłka skutecznie mnie zniechęciły do pedałowania.
Ostatecznie przejechałam 2 okrążenia 165km w czasie 7 godzin
Organizacyjnie było by bardzo dobrze , gdyby nie oznakowanie trasy , okazało się , że nie ukończyło swoich dystansów około 30 osób, zapewne z różnych powodów.
Te niedogodności wcale mnie nie zniechęciły do maratonów .
Ja je po prosu kocham i puki zdrowia starczy będe jeździła
- DST 175.00km
- Czas 06:55
- VAVG 25.30km/h
- Sprzęt scott sportster P 3 salution
- Aktywność Jazda na rowerze
Czwartek, 11 lipca 2013
trening
maraton w Kluczborku tuż, tuż a ja wcale nie trenuję tylko robię soczki na zimę
- DST 90.00km
- Czas 03:40
- VAVG 24.55km/h
- Sprzęt scott sportster P 3 salution
- Aktywność Jazda na rowerze