Wiałoooooooo !  czyli tradycji musiało  stać się zadość, gorąco jak to latem , na trzecim okrążeniu deszcz czyli pogoda typowo kolarska.Na "wrednym" przejeździe kolejowym prawie zaliczyłam wywrotkę, okazało się , że właśnie w tym miejscu wiele osób się przewróciło.  Prawie całą trasę jechałam z koleżanką Elą , było super nie nudziłam się . Maraton bardzo udany pod względem organizacyjnym. Wielkie słowa uznania dla organizatorów. 
Maraton w Kołobrzegu polecam każdemu rowerzyście, kto chce spędzić miło , sympatycznie , tanio letni wykend nad morzem.
Spanko gratis , basen z jakuzi gratis, muzyczka do tańca w sobotę po maratonie, jedzonko , napoje  (za symboliczne wpisowe)  i przemiła atmosfera.

zdjęcie z galerii Ani i Czesi Kruczkowskich

wysłuchałam koncerty 3 wykonawców, było super, atmosfera niepowtarzalna, warto było :):):)


udało mi się zdobyć gadżet