Niedziela, 30 marca 2014
maraton MTB
Pogoda dopisała, cieplutko jak w środku lata, było by super tylko firma pomiarowa dała plamę, wyników jeszcze nie ma a to co podałam to z mojego licznika.
Trasa bardzo fajna , po polu , po lesie a w lesie trochę górek , trochę piachu a ja na trekingu ale i tak udało mi się wyprzedzić z jakieś 10 facetów.
Dostałam puchar i piękną koszulkę kolarską, (musiałam się o to upomnieć ) na końcu był istny bałagan , org nie ogarniał tego bałaganu, ludzie odjechali wkurzeni
Trasa bardzo fajna , po polu , po lesie a w lesie trochę górek , trochę piachu a ja na trekingu ale i tak udało mi się wyprzedzić z jakieś 10 facetów.
Dostałam puchar i piękną koszulkę kolarską, (musiałam się o to upomnieć ) na końcu był istny bałagan , org nie ogarniał tego bałaganu, ludzie odjechali wkurzeni
- DST 49.66km
- Teren 47.00km
- Czas 02:43
- VAVG 18.28km/h
- Sprzęt scott sportster P 3 salution
- Aktywność Jazda na rowerze
Komentarze
Maraton pod nosem, grzechem było by nie startować.
Dzięki za brawa !
mimoza15 - 20:15 wtorek, 1 kwietnia 2014 | linkuj
Dzięki za brawa !
Brawo Teresko! Widzę, że sezon startowy już zaczęty :)
Kot - 18:02 poniedziałek, 31 marca 2014 | linkuj
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!