Czwartek, 22 listopada 2012
w poszukiwaniu jabłek na susz i nie tylko
jest to zbiorówka z 3 dni. Jabłka znalazłam i to w dodatku pyszne są, po wyglądzie myślałam , że to antonówki, ale starszy pan który tamtędy spacerował powiedział , że to nie antonówki tylko "lanckorońskie", nie ważne jaka nazwa ale są super. Nasuszyłam już sporo , teraz robię z nich marmoladę do szarlotki
Jak słoneczko wyjrzało od razu zrobilo się przyjemnie
Potem zrobiło się mgliście
suszą się
suszone wyglądaja tak
a tak : pieczone w mikrofalówce i polane syropem malinowym, mniam.....palce lizać
Jak słoneczko wyjrzało od razu zrobilo się przyjemnie
Potem zrobiło się mgliście
suszą się
suszone wyglądaja tak
a tak : pieczone w mikrofalówce i polane syropem malinowym, mniam.....palce lizać
- DST 80.03km
- Teren 20.00km
- Sprzęt scott sportster P 3 salution
- Aktywność Jazda na rowerze
Komentarze
No i nabrałem ochoty na jakiś słodki deserek :-)
Jaszek - 16:02 niedziela, 25 listopada 2012 | linkuj
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!