Wtorek, 4 grudnia 2012
1- sza zimowa przejażdzka
Nareszcie ruszyłam tyłek, puki sie wybrałam (ubrałam) to śnieg prawie znikł.
Fajnie było , jutro też pojadę Hm....???
a jabłuszka , jak gdyby nigdy nic, sobie wiszą i to nie zmarznięte
zima - żeby nie było......
Fajnie było , jutro też pojadę Hm....???
a jabłuszka , jak gdyby nigdy nic, sobie wiszą i to nie zmarznięte
zima - żeby nie było......
- DST 39.44km
- Teren 15.00km
- Czas 02:19
- VAVG 17.02km/h
- Sprzęt scott sportster P 3 salution
- Aktywność Jazda na rowerze
Komentarze
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!