Środa, 7 grudnia 2011
ścieżką tą co zawsze
Fajna przejażdżka po dłuższej przerwie , na początku wiało a na końcu padało i to mocno , wróciłam cała przemoczona, ale co tam byle deszcz dla cyklistki.
Byłam na urodzinach u wnusia i tam znajomy mojego syna zadał mi pytanie: "dlaczego jeżdżę na rowerze", a ja odpowiedziałam : zapytaj tych co nie jeżdżą, dlaczego nie jeżdżą ? przecież to sama przyjemność, że o dobroczynnym działaniu dla zdrowia nie wspomnę
Byłam na urodzinach u wnusia i tam znajomy mojego syna zadał mi pytanie: "dlaczego jeżdżę na rowerze", a ja odpowiedziałam : zapytaj tych co nie jeżdżą, dlaczego nie jeżdżą ? przecież to sama przyjemność, że o dobroczynnym działaniu dla zdrowia nie wspomnę
- DST 69.45km
- Teren 24.00km
- Czas 03:36
- VAVG 19.29km/h
- Sprzęt scott sportster P 3 salution
- Aktywność Jazda na rowerze
Komentarze
i tak trzymać .....a jak zimno to też jeszcze bardziej mi się to podoba ! Ale jednak trochę skracam wycieczki , bo zimą po ciemku trochę mam stracha ....chyba ,że po mieście :))))
tunislawa - 18:56 czwartek, 8 grudnia 2011 | linkuj
I byle do przodu, nieważne z wiatrem czy pod wiatr...
akacja68 - 18:32 czwartek, 8 grudnia 2011 | linkuj
super ! dla nas ni deszcz , ni śnieg , ni wiatr ! A pokonywać trudności , to dopiero satysfakcja ! :)))
tunislawa - 22:14 środa, 7 grudnia 2011 | linkuj
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!