Czwartek, 7 lutego 2013
a u mnie sucho , prawie jak wiosna
jeździłam 2-ma rowerkami to znaczy wyprowadziłam kolarzówkę , fajna jest już nie mogę się doczekać aby tylko na niej jeździć.
W ubiegłym roku kupiłam licznik bezprzewodowy i założyłam go do górala i raz działał raz nie , wkurzyłam sie , że jakiś chłam kupiłam ( kosztował ponad 100-kę), no i okazało sie , że nie działał przez amorek który zasłaniał mu sygnał, natomiast w kolarzówce działa idealnie.
Piszę tu o tym dlatego , że zaden "znawca" mi tego nie podpowiedział tylko sama do tego doszłam
W ubiegłym roku kupiłam licznik bezprzewodowy i założyłam go do górala i raz działał raz nie , wkurzyłam sie , że jakiś chłam kupiłam ( kosztował ponad 100-kę), no i okazało sie , że nie działał przez amorek który zasłaniał mu sygnał, natomiast w kolarzówce działa idealnie.
Piszę tu o tym dlatego , że zaden "znawca" mi tego nie podpowiedział tylko sama do tego doszłam
- DST 58.00km
- Teren 16.00km
- Czas 03:04
- VAVG 18.91km/h
- Sprzęt scott sportster P 3 salution
- Aktywność Jazda na rowerze
Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy.
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!