Informacje

  • Wszystkie kilometry: 32066.52 km
  • Km w terenie: 2856.18 km (8.91%)
  • Czas na rowerze: 55d 12h 41m
  • Prędkość średnia: 21.48 km/h
  • Suma w górę: 0 m
  • Więcej informacji.
baton rowerowy bikestats.pl

Moje rowery

Szukaj

Znajomi

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy mimoza15.bikestats.pl

Archiwum

Linki

Niedziela, 6 listopada 2011

fotki do dzisiejszej wycieczki


Tu zaczynam objazd jeziorka Morzycko
a to moje dzisiejsze zbiory, jajecznica z nimi pycha
spotkane po drodze
wiatraki z bliska robią wrażenie, jeszcze prądu nie produkują
piękne kościólki mijam po drodze
mój rowerek sie zmęczył
w mojej kuchni też kwitną kwiatki
Niedziela, 6 listopada 2011

po lesie i nie tylko

Nazbierałam trochę kurek i gąsek , w sam raz do jajecznicy, pycha
Sobota, 5 listopada 2011

wzdłóż Odry i nie tylko

Pogoda fajna , tylko trochę zamglone niebo , aparatu nie brałam rozładowany, a po za tym zamglenie i zdjęcia i tak by nie wyszły ładne
Piątek, 4 listopada 2011

po moim miasteczku

To jest własnie długość wszystkich ulic w moim miasteczku
Czwartek, 3 listopada 2011

po scieżkach i drogach ,tam gdzie jeszcze nie byłam

jest już troche zimniej ale i tak przyjemnie
Środa, 2 listopada 2011

po "kocich łbach"

Zmierzyłam się z górą, na którą już od dawna miałam ochotę. Droga 6 km cały czas pod górkę i po kocich łbach, a jeden podjazd masakryczny na jego szczycie miałam na liczniku 7km/godz , na nogach sie nie dało bo opony ślizgały sie po kamieniach . Do domu wróciłam zmęczona ale szczęśliwa.
Poniedziałek, 31 października 2011

przejażdżka z gościem

Gość jechał moim rowerkiem (jak to gość) a ja na ciężkim gracie , gość zasuwał a ja ledwo za nim nadążałam, oglądaliśmy pierwsze na naszym terenie wiatraki jest ich aż 7, z bliska robią wrażenie jeszcze nie działają.
Niedziela, 30 października 2011

okoliczne wioski, wioseczki

Pogoda cudna, w domu nuda , więc pokręciłam się po okolicy, oczywiście solo, coś nie ma chętnych do wspólnej jazdy
Piątek, 28 października 2011

kilka zdjęć z mojej wycieczki

Czwartek, 27 października 2011

Nad Odrę

Miało być w koło jeziorka Morzycko 12km) , ale taka fajna pogoda więc pognałam dalej do Cedyni i nad Odrę powrót już po ciemku, nawet zrobiłam kilka zdjęć ale nie wiem jak dodać, proszę o pomoc , dzieki

Blogi rowerowe na www.bikestats.pl