Informacje

  • Wszystkie kilometry: 32066.52 km
  • Km w terenie: 2856.18 km (8.91%)
  • Czas na rowerze: 55d 12h 41m
  • Prędkość średnia: 21.48 km/h
  • Suma w górę: 0 m
  • Więcej informacji.
baton rowerowy bikestats.pl

Moje rowery

Szukaj

Znajomi

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy mimoza15.bikestats.pl

Archiwum

Linki

Wtorek, 18 lutego 2014

setka

no nareszcie sie zmobilizowałam na jakiś dłuższy dystans . Na początku z wiatrem kręciło sie fajnie , a ostatnie 30 km w istnych ciemnościach (moja lampka dała radę) i jak zwykle pod wiatr i pod górę, trochę się zmęczyłam ale to nic tak własnie lubię
Sobota, 15 lutego 2014

miedzy transmisjami .........

wróciłam do domu a tam taka mila niespodzianka , złoty medal - jestem w szoku !!!!!!
Środa, 12 lutego 2014

nad Odrę

czyli jak zwykle. Powrót już o zmroku, zimno się zrobiło.......
Poniedziałek, 10 lutego 2014

mniej jak 50 nie jeżdżę ...... i już.....

wkurzyły mnie dzisiaj auta, tylko ziuuuuuuuuuuuuu i ziuuuuuuuuuuuuuuuuuu przy uchu, jakby chciały nadrobić łykendową stratę w niejeżdżeniu, no to pojechałam w teren a tam cicho , spokojnie tylko bardzo mięciutko , koła się zapadały po szprychy.
Niedziela, 9 lutego 2014

wiosna , no to na rower

cieplutko , w najzimniejszym miejscu 7 stopni, słonecznie,  było by super gdyby nie to upierdliwe wiatrzysko .
Sobota, 8 lutego 2014

kilka kółek......

niedaleko domu, no bo przecież olimpiada jest i trudno się od transmisji oderwać
Czwartek, 6 lutego 2014

jestem szczęściarą .......

hurrrrrrrraaaaaaa!!!!!  złapałam kapcia , a hura dlatego , że kapeć mnie dopadł 1 km przed domem a wracałam już po ciemku i temp 0 . Jak wyjeżdżałam było +10, nie zdenerwowałam się a wręcz ucieszyłam, co za paradoks.........
Wtorek, 4 lutego 2014

krótko po asfalcie

słonecznie , temp +4 , extra tylko jeździć
Poniedziałek, 3 lutego 2014

po bułeczki do miasteczka .....

Asfalt suchy temp. + 3 , no to pojechałam przed siebie , żeby nie było tak całkiem na próżno no to kupiłam świeżutkie pieczywo w prywatnej piekarni -pyszne, no i tak to było .....
Piątek, 31 stycznia 2014

dojazdowe

po mieście

Blogi rowerowe na www.bikestats.pl